Konferencje klimatyczne. Trochę historii i spojrzenie w przyszłość.

30/10/2021 16:07
Marek Staroń

W 1979 roku Światowa Organizacja Meteorologiczna, Środowiskowy Program Narodów Zjednoczonych oraz Międzynarodowa Rada Nauki zorganizowały pierwszą światową konferencję klimatyczną, podczas której wykazano wzrost stężenia CO2 w atmosferze. Dziewięć lat później utworzony został Międzyrządowy Zespół do spraw Zmian Klimatu (ang. Intergovernmental Panel on Climate Change – IPCC), który w lipcu 1990 r. opublikował swój pierwszy raport. Dokument ten naukowo potwierdził, że działalność człowieka prowadzi do zwiększenia stężenia gazów cieplarnianych w atmosferze i wezwał do ograniczenia emisji globalnych o 60 proc. w porównaniu z 1990 rokiem.

W grudniu 1997 roku podpisano Protokół z Kioto, zobowiązujący 41 krajów rozwiniętych do podjęcia wspólnych działań mających na celu zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Kolejne Konferencje Stron, kolejne raporty IPCC doprowadziły nas w końcu w 2015 roku do podpisania historycznego porozumienia paryskiego podczas COP21. Wszystkie jego strony zgodziły się, że należy utrzymać wzrost globalnej temperatury poniżej 2 st. C.

Aby osiągnąć cel ustanowiony w porozumieniu paryskim, poszczególne kraje muszą ustalać własne cele w zakresie klimatu co pięć lat, przy czym powinny one być coraz bardziej ambitne. Cele te, nazywane również wkładem ustalonym na szczeblu krajowym, funkcjonują również pod nazwą NDC.

Europarlament zauważa, że UE była pierwszą dużą gospodarką, która przedstawiła swój cel redukcji emisji w ramach porozumienia paryskiego, planując zmniejszyć emisje CO2 o co najmniej 40 proc. do 2030 r., w porównaniu z poziomem z 1990 roku. W międzyczasie ustanowiła jednak ambitniejszy cel – w czerwcu 2021 r. Parlament Europejski zatwierdził unijne prawo klimatyczne, zamieniając zobowiązanie polityczne dotyczące neutralności klimatycznej do 2050 r. w ramach Zielonego Ładu w wiążące prawnie zobowiązanie. Jak zaznacza PE, dało to Europejczykom i przedsiębiorstwom pewność prawną i przewidywalność, których potrzebują, aby przygotować się na tę transformację.

X
Skip to content