Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej budżet programu „Mój Prąd” został zwiększony o 450 mln zł. Zatem całkowity budżet piątej edycji programu wynosi 950 mln zł. Ale to nie koniec nowości. Ci, którzy otrzymali już dofinansowanie do mikroinstalacji fotowoltaicznych z innych źródeł publicznych – np. z programu „Czyste Powietrze” czy programów gminnych – od 20 października br. mogą też ubiegać się o pieniądze z „Mojego Prądu” na dodatkowe urządzenia, które współpracują z fotowoltaiką.
Beneficjentami „Mojego Prądu” są osoby fizyczne, będące stroną umowy kompleksowej /umowy sprzedaży regulującej kwestie związane z wprowadzeniem do sieci energii elektrycznej wytworzonej w mikroinstalacji. Główny warunek ubiegania się o dofinansowanie to przyłączenie mikroinstalacji PV do sieci elektroenergetycznej i rozliczanie się w systemie net-billing.
Wnioskodawcy mogą liczyć na dotacje do 50 proc. kosztów kwalifikowanych pod warunkiem, że mikroinstalacja fotowoltaiczna została przyłączona i opłacona od 1 lutego 2020 r. Jeżeli wniosek o dofinansowanie obejmuje swoim zakresem tylko mikroinstalację PV będzie to kwota do 6 tys. zł. Na dodatkowe urządzenia można dostać odpowiednio: do 16 tys. zł na magazyn energii, do 5 tys. zł na magazyn ciepła oraz nawet do 28,5 tys. zł na urządzenie grzewcze (kwota waha się w zależności od rodzaju pompy ciepła, najwyżej dofinansowywane są te o podwyższonej klasie efektywności energetycznej), do 3 tys. zł na systemem zarządzania energią (EMS lub HEMS), a ponadto do 3,5 tys. zł na kolektory słoneczne. Maksymalna dotacja w „Moim Prądzie” może wynieść nawet do 58 tys. zł (mikroinstalacja PV oraz wszystkie elementy dodatkowe). Dla tych, którzy zdecydują się na instalację urządzeń dodatkowych, NFOŚiGW przewidział dodatkowy bonus, otrzymają oni na mikroinstalację nie 6 tys. zł a 7 tys. zł.
Szczegóły programu oraz aktualności znajdują się na https://mojprad.gov.pl/