Z pogody w dniu \u015bwi\u0119tego Marcina wr\u00f3\u017cono niegdy\u015b zim\u0119. Gdy \u015bnieg pada\u0142, m\u00f3wiono, \u017ce \u015bwi\u0119ty na bia\u0142ym koniu jedzie, gdy za\u015b przysz\u0142a plucha \u2013 na gniadoszu, co wr\u00f3\u017cy\u0107 mia\u0142o cz\u0119ste odwil\u017ce. Dzi\u015b w Kro\u015bcienku Wy\u017cnym pod Krosnem istnieje tradycja, \u017ce na odpust parafialny w dniu 11 listopada przybywa tam je\u017adziec przebrany za \u015bwi\u0119tego i paraduje po centrum wsi, rozrzucaj\u0105c dzieciom cukierki.<\/strong><\/p>\n\n\n\n Znany jest przede wszystkim jako rycerz lituj\u0105cy si\u0119 nad \u017cebrakiem w Amiens i dziel\u0105cy z nim sw\u00f3j p\u0142aszcz \u017co\u0142nierski. Przedstawiany na koniu, czczony 11 listopada. W jego wizerunkach pojawiaj\u0105 si\u0119 r\u00f3wnie\u017c g\u0119si, cho\u0107 ma\u0142o kto zna tego powody.<\/p>\n\n\n\n Ot\u00f3\u017c, gdy nawr\u00f3cony ju\u017c na chrze\u015bcija\u0144stwo Marcin przesta\u0142 by\u0142 legionist\u0105, lud prosty chcia\u0142 obra\u0107 go biskupem. Ten jednak wzbrania\u0142 si\u0119 przed t\u0105 godno\u015bci\u0105, nawet ukry\u0142 przed lud\u017ami gdzie\u015b w zakamarkach gospodarstwa. Wtedy w\u0142a\u015bnie g\u0119si g\u0142o\u015bnym g\u0119ganiem zdradzi\u0142y jego kryj\u00f3wk\u0119, a ludzie, kt\u00f3rzy j\u0105 odkryli, przekonali tego diakona o niezwyk\u0142ej m\u0105dro\u015bci, by podj\u0105\u0142 si\u0119 \u015awi\u0119ty Marcin urodzi\u0142 si\u0119 na pocz\u0105tku IV wieku w Panonii. Gdy mia\u0142 15 lat, wst\u0105pi\u0142 do armii rzymskiej. Pewnego dnia spotka\u0142 na ulicy \u017cebraka, kt\u00f3remu podarowa\u0142 po\u0142ow\u0119 swego \u017co\u0142nierskiego p\u0142aszcza. Wydarzenie to znalaz\u0142o szeroki odd\u017awi\u0119k w jego \u017cyciorysach i ikonografii ko\u015bcielnej.<\/p>\n\n\n\n Nieustannie podr\u00f3\u017cowa\u0142 w tym celu po Galii; w trakcie jednej z takich wypraw, 8 listopada 397 roku, zmar\u0142. Trzy dni p\u00f3\u017aniej zosta\u0142 pochowany w Tours i odt\u0105d dzie\u0144 11 listopada przyj\u0105\u0142 si\u0119 w ca\u0142ym chrze\u015bcija\u0144stwie zachodnim, jako dzie\u0144 po\u015bwi\u0119cony \u015bwi\u0119temu Marcinowi.<\/p>\n\n\n\n \u0179r\u00f3d\u0142o: E. Marsza\u0142ek, Le\u015bnymi \u015bcie\u017ckami \u015bwi\u0119tych pa\u0144skich<\/em><\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":" Z pogody w dniu \u015bwi\u0119tego Marcina wr\u00f3\u017cono niegdy\u015b zim\u0119. Gdy \u015bnieg pada\u0142, m\u00f3wiono, \u017ce \u015bwi\u0119ty na bia\u0142ym koniu jedzie, gdy za\u015b przysz\u0142a plucha \u2013 na gniadoszu, co wr\u00f3\u017cy\u0107 mia\u0142o cz\u0119ste […]<\/p>\n","protected":false},"author":4,"featured_media":7760,"comment_status":"open","ping_status":"open","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"_et_pb_use_builder":"","_et_pb_old_content":"","_et_gb_content_width":""},"categories":[17],"tags":[281,282],"yoast_head":"\n
misji biskupiej.<\/p>\n\n\n\n